Mr. & Mrs. Morris

Witajcie :)

Dzisiaj przedstawiam wam Mr. & Mrs. Morris - parę zakochanych w sobie myszek 😍


Mr. and Mrs. Morris - Ofuniowo

Ale jak to się stało, że powstały? Już opowiadam :)
 
 
Przekopując się w ostatnim czasie przez posiadany zbiór wzorów szydełkowych natknęłam się na wzór Morris the mouse by Janice Cyr. Mam go już od jakiegoś czasu i już kilka razy "podchodziłam" do przetestowania go, aż w końcu... nadszedł TEN dzień
Dodam od razu, że wzór jest darmowy! 😊 Autorka zezwala na sprzedawanie gotowych produktów wykonanych na podstawie tego wzoru, ale z pewnymi zastrzeżeniami (szczegółowe informacje na ostatniej stronie pobranego wzoru).
 
 
Swoją przygodę z myszkami rozpoczęłam od zrobienia Pana Morrisa.
 
  
Mr. Morris - Ofuniowo
 
 
Wykonany został on z:
  • włóczki - La Passion Holly (kolor szary) oraz kawałków włóczek, z których wyszyta jest twarz
  • wypełnienia - kulki silikonowej
  • muszki różowej w białe kropki (ze wstążki rypsowej)  
Myszkę robiłam szydełkiem Clover Soft Touch nr 2,75.
Wzrost gotowej zabaweczki to ok. 13 cm.


Co do wzoru - jest bardzo dobrze rozpisany, więc dzierga się szybko i przyjemnie ;) Jedyny moment, kiedy to trzeba się bardziej "pogimnastykować", to zszywanie poszczególnych elementów ;)   


By Panu Morrisowi smutno nie było, dorobiłam mu Panią Morrisową ;)


  


Mrs. Morris  - została zrobiona z:
  • włóczki - Yarn Art Jeans (kolor różowy) oraz kawałków włóczek, z których wyszyta jest twarz
  • wypełnienia - kulki silikonowej
  • muszki różowej w białe kropki (ze wstążki rypsowej),
  • tiulu w kolorze ecru   
Użyte szydełko i wzrost myszki - takie same jak w przypadku Mr. Morrisa.

   




Jeśli dziergacie - serdecznie polecam przetestowanie wzoru :)


 
Zapraszam do pozostawienia śladu po waszej wizycie na blogu w postaci komentarza :)

Pozdrowionka
 



Komentarze

  1. Oj jakie piękne! <3 Ja ostatnio jestem w fazie królikowej :D Ale myszki też są takie urocze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) to może w ramach przerwania "monotonii" króliczkowej machnij mychę? ;-)

      Usuń
  2. Myszony śliczne, na pewno przetestuję wzór, bardzo dziękuję za wzór.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! Jaka spódniczka i ten sexi "wąsik" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) a to nie wąsik, tylko taka buźka hihihihih

      Usuń
  4. Piękna, elegancka para! Myszki też mogą być urocze :D.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod wrażeniem. Są piękne, takie subtelne. Powiedz mi, jak długo spędzasz czas na wyczarowywaniu takich cudeniek? Pytam z ciekawości. Mnie osobiście marzy się taka parka dla moich Zaciechów (czytaj: dzieci), tylko jakoś motywacji i chyba talentu brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Co do czasu to zależy od tego jak duża i jak skomplikowana rzecz dziergana - może być godzina, a mogą być i dobrych kilka dni :)

      Usuń
    2. U mnie to chyba nawet wersja mikro trwałaby ponad te kilka dni...

      Usuń
    3. Hihihi może nie byłoby tak źle ;-) w razie czego - polecam się ;-)

      Usuń
  6. Piękna mysia para;) Jestem pod wrażeniem talentu;)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze te myszki! :) Ja sama nie dziergam, ale może mamie podsunę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie urocze. bardzo podobają mi się ręcznie robione zabawki. Od jakiegoś czasu zastanawiam się czy kupić taką mojej córeczce :) Pozdrawiam Agnieszka Kubacka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję uprzejmie :) dużą zaletą ręcznie zrobionych zabawek jest to, że można je spersonalizować, dostosować do siebie :) są milutkie ;) również pozdrawiam :) (zapraszam też na profil facebookowy ;))

      Usuń
  9. Nie mam zdolności do takich prac ręcznych więc zawsze szczerze podziwiam cudze talenty w tej dziedzinie :) piękne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ah jaka urocza parka !

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za pozostawienie śladu po swojej wizycie na blogu :)

Popularne posty