Koszykowy weekend i po-weekend
Witajcie moi Drodzy :)
W miniony weekend (plus dzień dzisiejszy na dokończenie) jakaś niesamowita wena twórcza mnie dopadła i naprodukowałam całą masę koszy ze sznurka bawełnianego, a dokładniej rzecz biorąc sztuk dziewięć.
Od razu nadmienię, że wszystkie wzory pochodzą z mojej głowy ;) A przyznam też szczerze (i zupełnie nieskromnie), że chyba najbardziej dumna jestem z koszyczków różowych, tych do powieszenia; na jakieś drobne "gadżety", na kredki, ołówki itp.
Sznurki jakich użyłam to sznurki bawełniane 3mm (z rdzeniem), wyprodukowane przez Mila Druciarnia (i tam też zakupione). Przyznam szczerze, że to najlepszej jakości sznurki jakie miałam. Firma naprawdę dba o ich jakość. Podczas pracy nie sypią się z nich takie drobniutkie "kłaczki", jak to kiedyś przy innych sznurkach mi się zdarzyło zauważyć. Jeśli zastanawiacie się nad zakupem sznurka - szczerze polecam ww. firmę (w swoim asortymencie mają też sznurki 5mm, a wybór kolorystyczny - niesamowity).
Wracając jednak do moich koszyków...
Troszkę ich zrobiłam, bo i różne wzory w głowie mi siedzące przetestować chciałam. Po kolei przedstawię wam co i jak ;) Dodam jeszcze, że wszystko robiłam metalowym szydełkiem nr 8.
1) KOSZYKI MIĘTOWE
Duży koszyk ma taki troszkę dyniowaty kształt (hehe może dlatego, że w sobotę gotowałam krem z dyni hehe).
Wymiary koszyków:
- większy - 20 cm średnicy i 11 cm wysokości,
- mniejszy - 7,5 cm średnicy i 6 cm wysokości.
Myślę, że to dość praktyczny komplecik przydatny np. do przechowywania biżuterii, artykułów pasmanteryjnych, kosmetycznych itp.
2) KOSZYKI SZARE
Oba koszyczki są proste, posiadają ozdobne uchwyty. Ich wymiary to:
- większy - 16 cm średnicy i 13 cm wysokości,
- mniejszy - 9 cm średnicy i 9,5 cm wysokości.
Podobnie jak powyższe nadają się do przechowywania najróżniejszych rzeczy.
3) KOSZYKI BANANOWE
Koszyczki mniejsze niż poprzednie. Jeden z nich (te po prawej) ma bardziej pogrubione wykończenie górne (że tak to określę). Kolor sznurka w rzeczywistości jest jeszcze ładniejszy :) Wymiary koszyczków to:
- większy - 11 cm średnicy i 10 cm wysokości,
- mniejsze - 9 cm średnicy i 10 oraz 11 cm wysokości.
Tego typu koszyczki wydaje mi się, że świetnie się sprawdzą do posegregowania pisadeł wszelkich itp. na biurku.
4) KOSZYKI RÓŻOWE
To koszyczki do zawieszenia o delikatnie baniakowatym kształcie. Można je rękami delikatnie "podmodelować" (na foto są celowo w kształtach nieregularnych ;) ) ;) Myślę, że idealnie nadają się tak jak powyższe do przechowywania rzeczy piszących, jak i rzeczy kuchennych, łazienkowych itp. ;)
Ich wymiary to:
- średnica - 8-12 cm (koszyki od góry do dołu się rozszerzają)
- wysokość - 14 cm (bez haczyka).
Tak się przedstawiają moje sznurkowe wytwory.
Jak zawsze ciekawa jestem waszych opinii. Co sądzicie o koszyczkach? Co byście ewentualnie zmienili, dodali?
Pozdrowionka
Ale się napracowałaś! Ja to różowy koszyczek powiesiłabym w łazience i wrzuciła podstawowe kosmetyki do malowania, których ciągle szukam w szafce :P ale się napracowałaś :) ja też chcę zamówić sznurki na pufę, już mam kolorki wybrane :) a powiedz mi, żeby pufę zrobić, jakie szydełko polecisz do sznurka z tego sklepu ale 5mm? :) tak pozwoliłam sobie zadać pytanie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :-* a co do szydełka, to 5 mm sznurki przerabiam szydelkiem 10 (plastikowym). Próbowałam robić mniejszym, ale źle mi się robiło :-)
UsuńPiękne! Właśnie dzisiaj szukałam takich rękodzielniczych piękności i muszę chyba przeprosić się z moim szydełkiem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Szydełko jak się raz pokocha, to się kocha do końca życia ;) Taka jest przynajmniej moja teoria ;)
UsuńI życzę powodzenia ;)
UsuńUroczy zestaw :) koszyczków na drobiazgi nigdy za wiele ;)
OdpowiedzUsuńOj tak ;) i dziękuje :)
UsuńIlość i różnorodność robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taka gromadka :)
Dziękuję bardzo :-*
UsuńAle armia :). Bardzo fajne i kolorowe, a do tego praktyczne :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :) wena mocno mnie zaatakowała hehe
UsuńPiękne :) mam całkiem podobne w łazience. Niestety nie własnej roboty ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jeśli koszyczki potrzebowałyby jakiegoś kumpla jeszcze - polecam się ;)
UsuńŚwietne te koszyki, moim faworytem są miętowe!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCuda! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńśliczne cudeńka, naprawdę powalają :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńWspaniałe koszyki. Kiedyś robiłam podobne. Uwielbiam takie funkcjonalne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Również uwielbiam koszyczki maści wszelkiej ;)
UsuńCudowne są te koszyki :) Aż chce się do nich uśmiechać są takie kolorowe idealne do zimowych pomieszczeń :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: www.kasi-art.blogspot.com
Dzięki piękne :) Trzeba zimę troszkę pokolorować ;) zaraz zaglądam na bloga :)
UsuńŚwietne te koszyczki ;D Jakoś nie mam cierpliwości do szydełka, wolę druty ;D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG:)
Dziękuję :) Jak by co - polecam się szydełkowo ;) /i zaraz lecę do ciebie/
UsuńNajbardziej przypadły mi do gustu koszyczki bananowe, są piękne! Zbliżają się święta trzeba pomyśleć nad prezentem dla bliskich. Szydełkowanie jest niesamowite, ale ile to czasu pochłania! Czapki z głów :) Naprawdę świetna robota :)
OdpowiedzUsuńDzięki piękne :) Szydełkowanie owszem jest czasochłonne, ale uwielbiam to, szczególnie w momentach gdy widzę uśmiech na twarzach obdarowywanych osób :)
UsuńPs. Jak by co - polecam się ;)